Na inaugurację sezonu 2012/2013 podejmowaliśmy KS Michałowo, odnosząc pewne zwycięstwo 7:1.
Początek spotkania był bardzo nerwowy i chaotyczny, widać było zdenerwowanie u dziewcząt oraz brak dokładności. Jednak z każdą minutą zawodniczki KS Raszyn radziły sobie coraz lepiej i wypracowały dogodne sytuacje do zdobycia prowadzenia. W 13 minucie po podaniu kapitan zespołu Nicole Chojnickiej w sytuacji sam na sam znalazła się Katarzyna Misewicz i pewnym strzałem z 20 metrów obok słupka zdobyła pierwszą bramkę w nowym sezonie. Obraz gry po zdobyciu bramki się nie zmienił, dziewczyny próbowały podwyższyć wynik, lecz brakowało precyzji. Nasze piłkarki zagrażały bramce przeciwniczek przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Właśnie po jednym z rzutów rożnych tracimy bramkę, gdzie po lekkim uderzeniu naszej zawodniczki piłkę schwytała bramkarka i dalekim wybiciem uruchomiła swoją napastniczkę, która znalazła się przed Katarzyną Orepuk i w 36 minucie doprowadziła do remisu. Zaledwie cztery minuty później ponownie prowadziliśmy, a ogromny błąd bramkarki wykorzystała Aldona Stalczewska, kierując piłkę do pustej bramki. W 42 minucie dziewczyny zdobyły bramkę do szatni, a uczyniła to Patrycja Sadecka, która zdecydowała się na strzał z ponad 20 metrów i ponownie nie popisała się bramkarka drużyny z Podlasia, a więc do przerwy było 3:1.
Już w 56 minucie dziewczyny podwyższyły wynik spotkania, po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patrycji Sadeckiej, największym sprytem wykazała się Sylwia Młodzianowska i umieściła futbolówkę w bramce. Drużyna gości opadała z sił z każdą minutą, a nasze dziewczyny uspokoiły grę i wypracowywały sobie co chwilę okazje do podwyższenia wyniku. Piątą bramkę zdobyła Katarzyna Misewicz po precyzyjnym uderzeniu z linii pola karnego. Na 6:1 podwyższyła Aldona Stalczewska, ale największe słowa uznania należą się Beacie Rowińskiej, która przepięknym podaniem z własnej połowy uruchomiła Patrycję Sadeckę, która podając strzelczyni bramki zaliczyła trzecią asystę w tym meczu. Pierwszy kontakt z piłką i od razu bramka, a była to sprawka wprowadzonej 60 sekund wcześniej Majki Zambrzyckiej, która ustaliła wynik spotkania.
Dziewczyny rozpoczęły sezon od pewnego zwycięstwa, ale przede wszystkim należy pochwalić je za pracę jaką wykonały przez ostatni miesiąc, zarówno na treningach na własnych obiektach, jak i na obozie w Olecku. Kolorytu meczowi dodał fakt, iż bramkę zdobyła Sylwia Młodzianowska, która jest wychowanką Michałowa i w przerwie letniej wzmocniła nasz zespół.