Trener po meczu z Wojkowicami

Trener po meczu z Wojkowicami

Na wstępie chciałem pogratulować trenerowi Adamowi Bale i jego zawodnikom za wywalczenie fotelu lidera po rundzie jesiennej. Życzę im, aby utrzymali taki stan rzeczy do końca sezonu. Myślę, że będę obiektywny, stwierdzając, iż w tym meczu to Cyklon wyglądał na drużynę lepszą. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji do strzelenia gola, nasza gra wyglądała na bardziej poukładaną, a sytuacje po których traciliśmy gole należały do przypadkowych. Pierwszego tracimy po mocnym wstrzeleniu piłki w pole karne, gdzie piłka odbiła się od pleców naszego obrońcy i wpadła do siatki. Druga to bardzo kontrowersyjny rzut karny. Jeszcze większą kontrowersją było nie uznanie nam gola, którego widzieli prawie wszyscy, łącznie z kibicami gospodarzy ……..oprócz sędziów. Piłka uderzona z rzutu wolnego przekroczyła ewidentnie linię bramkową! Drużyna pokazała, że potrafi walczyć i grać ładnie, szkoda, że nieskutecznie. To było największą bolączką mijającej rundy. Chce wierzyć w to, że suma szczęścia zawsze równa się zero, bo to oznaczałoby, że na wiosnę będzie sprzyjać tylko nam! Przed nami teraz pracowity okres. Mam na myśli zarząd, siebie oraz zawodników.Wspólnymi siłami będziemy robić wszystko, aby Cyklon piął się w ligowej tabeli w górę, bo tam jest jego miejsce.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości