PORAŻKA Z MIEDARAMI

PORAŻKA Z MIEDARAMI

W sobotę Cyklon musiał uznać wyższość drużynie z Miedar, przegrywając spotkanie 2:4. Goście dość szybko objęli prowadzenie bo już w 9 min po trafieniu Karola Kajdy (0:1). Gospodarze odpowiedzieli w 15 min, do bramki trafił Emil Gimzia (1:1) i pierwsza połowa zakończyła się remisowo. W drugiej połowie w 57 min przyjezdni ponownie wychodzą na prowadzenie (1:2) a 70 min podwyższają na (1:3). Miejscowi dość szybko łapią kontakt strzelając minute później bramkę z rzutu karnego Ireneusz Waluś (2:3) i odżyły nadzieje że zdołamy doprowadzić do remisu. Niestety goście w końcówce zdołali strzelić jeszcze jedną bramkę i całe spotkanie wygrali 2:4. Był to dobry mecz dużo walki, oczywiście widoczny był brak czołowych zawodników zawieszonych za kartki. Nie ma co spuszczać głowy następne spotkanie już za tydzień i walczymy dalej.

Cyklon wystąpił w składzie: w bramce (Arkadiusz Żęrdziński do 45 min kontuzja od 46 Dawid Borda.)

Artur Flaczek, Mariusz Sikora, (Wojciech Piech od 60 min Grzegorz Zemło) (Arkadiusz Pilszczek do 31 min kontuzja od 32 Jakub Czyżewski), Mateusz Miska, (Artur Pawłowski od 81 min Mariusz Szmigiel), kpt Ireneusz Waluś, Łukasz Janik, Emil Gimzia.

Zawodnik rezerwowy: Daniel Wolny.

Zawody prowadziła trójka arbitrów z podokręgu Rybnik. Sędzią głównym był pan Sebastian Frenke a na liniach pomagali panowie Karol Janecki i Artur Olszowski. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości