PECHOWA PORAŻKA Z MIEDARAMI.

PECHOWA PORAŻKA Z MIEDARAMI.

W niedziele pechowa ale jednak przegraliśmy 1:0 z drużyną z Miedar. Pierwsza połowa była bardzo wyrówna i zakończyła się bezbramkowym remisem. Żadna z drużyn nie popełniła błędu w defensywie. W drugiej połowie już w pierwszych minutach mogliśmy objąć prowadzenie niestety bramkarz gospodarzy obronił strzał z pięciu metrów. Miejscowi w 53 min po strzale Piotra Kocota pechowo odbiła się od obrońcy Cyklonu i całkowicie zmyliła golkipera Arkadiusza Żerdzińskiego i wpadła do bramki. Cyklon próbował odrobić stratę jednej bramki bo gra pozwalała tak myśleć ale niestety nic nie wpadło do bramki gospodarzy. Orzeł w końcówce mógł podwyższyć wynik ale na posterunku był Arek Żerdziński który obronił dwa niebezpieczne strzały. Na pewno jest niedosyt bo Cyklon grał naprawdę dobrze i na jeden punkt zasłużył ale za zasługi nikt punktów nie daje.

Cyklon wystąpił w składzie: w bramce Arkadiusz Żerdziński

Mateusz Gruszka, kpt Łukasz Nowak, Szymon Kraczyński, Sebastian Płaziński, Mateusz Miska, Adrian Kardaś, Wojciech Jaguś, (Karol Przybyłek od 75 min Sebastian Złocki) Andrzej Wściubiak, Tetech Abanda.

Zawodnicy rezerwowi: Kamil Wacławik, Patryk Matwiejczuk.

Żółte kartki:

Mateusz Gruszka 1

Łukasz Nowak 1

Zawody prowadziła trójka arbitrów z podokręgu Zabrze. Sędzią głównym był Pan Przemysław Burliga. Na liniach asystowali Panowie Robert Skoludek i Marek Król.

W ostatnim meczu u siebie Cyklon podejmował będzie drużynę Sokoła Orzech. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości