CYKLON PRZEGRYWA Z MIDARAMI.

Nie pomógł atut własnego boiska, Cyklon poległ drużynie Orła Miedary 1:3. Goście nie grali nie grali jakiejś kombinacyjnej piłki, a wręcz przeciwnie próbowali dwoma trzema podaniami przenosić grę pod naszą bramkę i to było dla nas zagrożeniem. My próbowaliśmy grać piłką nie mają ani jednego środkowego pomocnika. Orzeł szybko bo już w 5 min objął prowadzenie i utrzymał je do końca pierwszej połowy. W drugiej połowie goście podwyższyli na 0;2 w 65 min a w 74 min prowadzili już 0:3. Cyklon honorową bramkę strzelił z rzutu karnego w 89 min wykonawcą był Krzysztof Sosinka. Straciliśmy w tym sezonie to co było atutem w minionych rozgrywkach a mianowicie solidna, nie do przejścia obrona. Goście mimo iż spotkanie było wyrównane wygrali całe spotkanie 3:1.

Cyklon wystąpił w składzie: w bramce Andrzej Płoskonka

Damian Kościelny (Sebastian Płaziński od 66 min Mateusz Fabisiak) kpt Adrian Will Krzysztof Sosinka.

Szymon Kraczyński, Łukasz Nowak, (Wojciech Jaguś od 50 min Karol Przybyłek) Nabil Boukarch (Adam Kostępski od 70 min Michał Woźniak) Andrzej Wściubiak.

Zawodnik rezerwowy: Radosław Rotuski.

Bramkę strzelił:

Krzysztof Sosinka ( 89 min C )

Zawody prowadziła trójka arbitrów z podokręgu Zabrze. Sędzią głównym był Pan Daniel Wiejowski, na liniach asystowali Panowie Przemysław Burliga i Szymon Wiercioch.